Przedstawiciele stowarzyszenia uważają, że publikacja w najbardziej znanym czasopiśmie o tematyce samorządowej mówi sama za siebie. – W rankingu "Liderzy inwestycji – Ranking wydatków inwestycyjnych samorządów 2014-2016" Biała Podlaska zajmuje ostatnie miejsce w kategorii miast na prawach powiatu. Jedynym kryterium oceny była wartość średnich wydatków inwestycyjnych na jednego mieszkańca w latach 2014-2016. Dzięki rządom "dobrej zmiany" w naszym mieście inwestujemy jedynie 187,58 zł rocznie na jednego mieszkańca – wytykają.
Zajrzeliśmy do raportu "Wspólnoty". Rzeczywiście Biała Podlaska znalazła się na 48., ostatnim miejscu. Przodują Gliwice, z kwotą na inwestycje w przeliczeniu na jednego mieszkańca sięgającą 3441,27 zł, a w pierwszej trójce znalazły się też Krosno (2302,11 zł) oraz Dąbrowa Górnicza (2107,59 zł). Białą wyprzedziły jeszcze takie miasta jak: Leszno, Żory, Sosnowiec czy Świętochławice.
– W ogóle mnie to nie zaskakuje. Jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, bo niestety, żeby coś zrobić, to trzeba się na tym znać. Jeżeli chodzi o inwestycje i polepszenie warunków bytowych mieszkańców, to polepszenia tu nie widzę – uważa Bogusław Broniewicz, szef Białej Samorządowej.
Poprosiliśmy o komentarz prezydenta miasta Dariusza Stefaniuka do słabej lokaty miasta w rankingu. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że "nie ma co komentować". – Każdy widział, że miasto się zmienia. Rankingi mnie nie interesują. – skwitował włodarz.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 1
Justyna Dragan
Napisz komentarz
Komentarze