Bal ma integrować społeczność osób niepełnosprawnych i pokazywać, że oni również zasługują na normalne funkcjonowanie.– Pracując w Caritasie z osobami niepełnosprawnymi, ciągle kujemy termin, że te osoby są normalne i pełnosprawne. Widzimy przecież, że biorą udział w występach artystycznych i przeróżnych warsztatach. Organizujemy dla nich także filmowy festiwal, gdzie biorą udział w montowaniu filmów – mówi ks. Marek Bieńkowski z Caritas Diecezji Siedleckiej.Uczestnicy przyznają, że taki bal jest pewnego rodzaju pomocą, by zapomnieć o codziennych problemach.
– Można bardzo miło spędzić czas i poznać nowych ludzi z różnych miejscowości i warsztatów. Warto uczestniczyć w takim wydarzeniu, ponieważ wtedy zapominamy o barierach niepełnosprawności, które codziennie pokonujemy. A u niektórych te bariery są bardzo duże – opowiada Jakub, którzy od prawie trzech lat uczestniczy w Warsztatach Terapii Zajęciowej w Białej Podlaskiej. Pokonywanie barier jest bardzo ważne dla osób z zaburzeniami.
Na uczestników czekało wiele atrakcji. Sami niejednokrotnie występowali na scenie ze swoimi prezentacjami. Zatańczono też poloneza. Wystąpił Teatr Ognia Antidotum. Na balu bawiło się około 400 osób z wielu placówek, m.in. z Radzynia Podlaskiego, Kostomłot, Włodawy, Konstantynowa czy Międzylesia.
Więcej na ten temat w elektronicznym i papierowym wydaniu "Słowa" nr 9.
Maciej Maciejuk
Napisz komentarz
Komentarze