Powiatowi urzędnicy pod koniec roku skontrolowali wydatkowanie dotacji przyznanych przez stowarzyszenie od powiatu. Kontrola wykazała nieścisłości. - Okazało się, ze pieniądze z konta dotacyjnego zostały pobrane już po realizacji zadania na które zostały przyznane. Stowarzyszenie zadanie zrealizowało z własnych funduszy - poinformował Jerzy Popek z wydziału spraw społecznym radzyńskiego starostwa.
Sprawą zainteresowany był radny Jakub Jakubowski, który chciał wiedzieć, czy stowarzyszenie będzie jednak wsparte na powrót kwotą, którą obecnie musi zwrócić. - Zarząd zawnioskował o zwrot dotacji wraz z odsetkami - uszczegółowił urzędnik. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 5 stycznia
Napisz komentarz
Komentarze