- Pomóżcie, aby pani wójt z Dębowej Kłody zadbała o dobry dojazd z Uhnina nad jezioro w Białce. Odcinek około jednego kilometra to gehenna dla kierowców i rowerzystów. Nie ma również ścieżki pieszo-rowerowej – twierdzi czytelnik w mailu przesłanym do naszej redakcji. Zapytaliśmy o wyjaśnienia wójt. Okazuje się, że nie może ona zrobić zbyt wiele, bo nie jest to droga gminna tylko powiatowa.
- Na temat tej inwestycji już od ubiegłego roku prowadzimy rozmowy z władzami powiatu parczewskiego. Rozmawiałam już z nowym starostą, mimo niedawno objętego stanowiska przez niego. Radna powiatu Samanta Lamczyk-Kaczorek już rok temu złożyła wniosek o modernizację drogi, budowę ścieżki rowerowej na całej długości trasy oraz wykonanie chodnika dla pieszych w Uhninie. Ustaliliśmy, że przygotujemy dokumentację techniczną i zakres planowanej inwestycji, aby wystąpić o dofinansowanie unijne, bo sami z własnych środków nie jesteśmy w stanie wykonać zadania – przekonuje Grażyna Lamczyk.
Wicestarosta Artur Jaszczuk potwierdza, że rozmowy się odbyły. Twierdzi jednak, że nie jest to taka prosta sprawa, jakby mogło się wydawać. - Najpierw musimy przygotować dokumentację techniczną, a to może być długa procedura wymagająca uzgodnień, konsultacji i dopracowania wielu szczegółów. Ten dokument będzie podstawą do ubiegania się o dofinansowanie zewnętrzne. Nie zapomnieliśmy o tej drodze. Mamy ją w planach, ale raczej jest to dłuższa perspektywa czasu, aniżeli jednego roku - mówi.
Napisz komentarz
Komentarze