Wyjaśnienia kwestii czy Jarosław Ejsmont może być jednocześnie radnym samorządu i prezesem spółki, która wystawia faktury temu samorządowi, trwały kilka miesięcy. Radni nad rozstrzygnięciem czy zachodzi kolizja prawna, czy też nie, obradowali w sierpniu ubiegłego roku. Wówczas większością głosów koalicji PiS zdecydowali, że nie ma przeciwwskazań, by prezes PUK, był nadal radnym powiatu.
Radni byli w błędzie
Na uchwałę rady, utrzymującą mandat radnego Ejsmonta skargę do wojewody złożyła Fundacja Wolności. Pod koniec ubiegłego tygodnia nadzór wojewody wydał decyzję, którą przytacza Fundacja. - Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego wojewoda uznał, iż radny rady powiatu w Radzyniu Podlaskim, pan Jarosław Ejsmont naruszył zakaz wynikający z art. 25b ust. 1 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym. Mając na względzie powyższe, organ nadzoru działając na podstawie art. 85a ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym, pismem z dnia 5 marca 2021 r., wezwał Radę Powiatu w Radzyniu Podlaskim do podjęcia uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu ww. radnego. W przypadku nie podjęcia przez Radę Powiatu uchwały w ustawowym terminie 30 dni od dnia doręczenia wezwania do podjęcia uchwały, w przedmiotowej sprawie zostanie wydane zarządzenie zastępcze – przekazuje sentencję decyzji wojewody Krzysztof Jakubowski, prezes zarządu Fundacji. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 9 marca
Napisz komentarz
Komentarze