W przeciągu 2,5 roku kwota zrealizowanych inwestycji na terenie gminy to ponad 25 mln złotych, z czego blisko 20 mln zł pochodzi ze środków zewnętrznych, głównie unijnych i rządowych.
– Ważne przy tym jest to, że nie zwiększamy zadłużenia gminy, a nawet jest ono niższe, niż w momencie rozpoczęcia przeze mnie urzędowania na stanowisku wójta gminy Łomazy. W pierwszej kolejności rozpoczynaliśmy działania, na które uzyskiwaliśmy zewnętrzne wsparcie finansowe, tak aby pomnożyć nasz wkład własny. Bez uzyskanych środków byłoby to niemożliwe, a inwestycje musiałby być rozłożone na kilka lat przy obecnym budżecie – zauważa wójt Jerzy Czyżewski. – Podsumowując, rozszerzamy ofertę turystyczną i sportową gminy, remontujemy obiekty zabytkowe oraz gminne remizy i świetlice. Budujemy nowe drogi oraz remontujemy istniejące. Budujemy nowe sieci wodociągowe wraz z przyłączami. Zwiększamy strażacką flotę samochodową, poprawiając w ten sposób bezpieczeństwo mieszkańców – wylicza włodarz.
Warto zaznaczyć, że mieszkańcy, po raz pierwszy, otrzymali na własny użytek instalacje odnawialnych źródeł energii. Gmina szuka też oszczędności w wydatkach poprzez wymianę źródeł ciepła w budynkach gminnych, wymianę lamp ulicznych na energooszczędne, a także poprzez modernizację oczyszczalni czy też stacji uzdatnia wody. Jednocześnie kontynuuje realizację projektu "Klub Seniora", zwiększającego aktywność seniorów w gminie.
Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu środowiska na opiekę dzieci do lat 3, stworzono Gminny Klub Malucha w Łomazach. Od tego roku funkcjonuje także Centrum Opiekuńczo- Mieszkalne w Dubowie, skierowane do osób z orzeczeniami o niepełnosprawności. – Tym bardziej cieszą mnie te działania, bo są skierowane do wszystkich grup społecznych. Na pewno nie byłoby to możliwe, gdyby nie współpraca z samorządem powiatu bialskiego oraz województwa lubelskiego. Wszystkie zaplanowane zadania udaje się realizować przy dobrej współpracy i wsparciu radnych rady gminy Łomazy, sołtysów i pracowników urzędu gminy, którym dziękuję za owocną pracę. Bez nich te działania byłyby niemożliwe – zaznacza wójt.
Gmina wobec pandemii
W związku z rozprzestrzenieniem koronawirusa gmina, podobnie jak wszystkie samorządy, zmagała się ze skutkami pandemii.
– Przeanalizowaliśmy sytuację naszych przedsiębiorców. W największym stopniu ucierpieli właściciele firm przewozowych oraz gastronomicznych. Punktem, w jakim moglibyśmy pomóc był podatek od nieruchomości i transportowy. Indywidualnie rozpatrywaliśmy wnioski o rozłożenie na raty, umorzenie podatku lub wydłużenie terminu płatności. Część z nich z tej pomocy skorzystała. Oczywiście oznaczało to mniejsze wpływy do budżetu, ale dziś ważne jest to, aby nasze lokalne firmy przetrwały. Do kasy gminy wpłynęło na początku też mniej środków z podatku od osób fizycznych, dlatego analizowaliśmy wydatki na inwestycje. Na pewno wsparcie, które uzyskaliśmy w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych w dużym stopniu odciążyło wydatki i wspomogło funkcjonowanie działań inwestycyjnych samorządu – opowiada Jerzy Czyżewski.
(...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 4 maja
Napisz komentarz
Komentarze