- Wręczenie szabli było dla mnie wielkim przeżyciem. Byłem bardzo wzruszony i trochę zdenerwowany. Nagroda jest ukoronowaniem mojej działalności, myślę, że na jej przyznanie miała moja działalność społeczna w cechu i organizacjach rzemieślniczych oraz poza nimi, np. udzielam się w sporcie i w grupie motocyklowej – mówi Zenon Śledź.
Dodaje, że działalność w cechu jest ważna, gdyż promuje rzemiosło i jego naukę. - Mamy wielu uczniów i prowadzimy szkołę rzemieślniczą. To instytucja oparta na tradycji, na najwyższych wartościach. Chcemy pokazywać, że rzemieślnicy reprezentują wysoką fachowość. Chciałbym by organizacja była widoczna i doceniana, zwłaszcza, że bialski cech jest jednym z najlepszych w województwie lubelskim – zaznacza. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 9 listopada
Napisz komentarz
Komentarze