4 września Kapituła "Niedźwiedzi Biznesu" przyznała Panu prestiżową nagrodę w kategorii "Biznesmen Roku". Dwa miesiące później firma Vikking otrzymała kolejne wyjątkowe wyróżnienie. 4 listopada podczas odbywającego się w Rzeszowie Kongresu 590 przyznane zostały Nagrody Gospodarcze Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. W tegorocznej edycji firma Vikking znalazła się w ścisłym gronie trzech firm w kategorii "Lider małych i średnich przedsiębiorstw". Odebrał Pan z rąk Prezydenta Andrzeja Dudy prestiżowe wyróżnienie za wkład w rozwój gospodarki oraz promocję polskich produktów w kraju i na świecie. Czym jest dla Pana i całego zespołu ta nagroda?
Z racji nieprzerwanej 30-letniej działalności spółki Vikking oraz prowadzenia we własnym dziale R&D (badań i rozwiju - przyp. red.) zaawansowanych prac badawczo rozwojowych i wdrażania do produkcji wyników tych działań, na przestrzeni wielu lat zgromadziliśmy całkiem poważną ilość patentów, nagród i wyróżnień.
Produkujemy prawdopodobnie najlepsze okna i drzwi (uśmiech). Większość eksportujemy do kilkunastu krajów na świecie –zawsze pod marką Vikking – made in Poland. Jesteśmy bardzo dumni z faktu, że nasi klienci w Niemczech, Włoszech, Irlandii, ale i w Kanadzie, a także w USA doceniają naszą przewagę ofertową i poziom serwisu sprzedażowego. Wyróżnienie w postaci zaproszenia do ekskluzywnego klubu firm wyróżnionych Nagrodą Gospodarczą Prezydenta Rzeczypospolitej traktujemy w kategorii diamentu w koronie wyróżnień. W tegorocznej edycji konkursu, w segmencie MŚP znaleźliśmy się w gronie 3 podmiotów wytypowanych przez kapitułę niezależnych ekspertów, w gronie których zasiada kilkunastoosobowe gremium ekspertów i przedstawicieli organizacji branżowych.
Gratulujemy! Proszę opowiedzieć o swoich oknach Real Wood i energooszczędnych drzwiach kompozytowych. Jak producent z Białej Podlaskiej wyprzedził technologicznie konkurencję, także tę światową?
Z nieskrywaną satysfakcją potwierdzam innowacyjność w skali światowej i przewagi autorskiego "Systemu Kompozytowych Drzwi Vikking". Równie atrakcyjną rynkowo jest opracowana w naszym zespole technologia zdobień powierzchni profili PVC i PVC pochodnych, stosowanych w budownictwie, której nadaliśmy handlową markę Real Wood. Nasze dokonania wynalazcze potwierdza 9 praw patentowych, w tym znaczna część w międzynarodowym systemie WIPO (Światowa Organizacja Własności Intelektualnej przyp.red.).
Jak do tego doszliśmy? Nigdy nie kopiuję cudzych rozwiązań. Jeżeli napotykam na przeszkodę bądź zauważam zapotrzebowanie rynkowe, przystępuję do analizowania stanu rzeczy i oferty otoczenia rynkowego. Jeżeli nie zauważam optymalnych rozwiązań, podejmuję wyzwanie i zespołowo przystępujemy do działań. To nie jest tak, że rozwiązanie pojawia się niczym za dotknięciem różdżki. Większość prac i badań pozostaje w stadium idei, niemniej determinacja i nieustępliwość czasami jest nagradzana pozytywnymi wynikami. I to jest największą nagrodą za nieprzespane noce i "przygody" z materią.
Jest Pan pasjonatem i wynalazcą? Jakie cechy przeważyły, że doszedł Pan tak daleko i nie poddał się po drodze?
Pasja twórczego działania towarzyszy mi od ponad 40 lat, kiedy w wieku niespełna 17 lat podjąłem dość ryzykowną wówczas decyzję biznesową, a później to już z przysłowiowej górki. Zaprzestanie dobrej passy nie leżało w moich genach. Prowadzenie działalności gospodarczej to nie tylko zaszczyty i materialne wyróżniki statusu społecznego. To częstokroć problemy, trud pracy w granicach sił i kosztem najbliższych, gorycz porażek i odpowiedzialność za decyzje – podejmowane w samotności, za ryzyka które są immamentną składową prywatnego biznesu. To również odpowiedzialność za zespół, który zaufał twoim ideałom i misji, jaką wyznaczasz do wykonania.
(...)
Cały wywiad przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 16 listopada
Napisz komentarz
Komentarze