W ostatnim numerze Słowa informowaliśmy o przekształceniu interny w oddział covidowy. Placówka dysponuje 41 miejscami dla zakażonych koronawirusem, z czego 4 są to miejsca respiratorowe. Tymczasem w ubiegłym tygodniu media społecznościowe obiegła wiadomość, że łosicka lecznica całkowicie wstrzymała przyjęcia na oddział.
Pogłoski te dementuje jednak dyrektorka szpitala lek. Grażyna Podlipniak-Sobczyńska - Nie wstrzymaliśmy przyjęć, a po prostu brakuje już nam miejsc - mówi. Obecnie pacjentów wyleczonych, których można odesłać do domu jest mniej, niż tych którzy z powodu zakażenia koronawirusem wymagają leczenia w szpitalu. – Wygospodarowaliśmy 4 dodatkowe łóżka na chirurgii, ale pacjentów wymagających hospitalizacji z powodu Covid-19 jest coraz więcej – dodaje dyrektor.
Placówka jest przygotowana na ewentualną konieczność przekształcenia kolejnych oddziałów. Decyzję taką może podjąć jednak tylko wojewoda. Przypominamy, że pozostałe oddziały szpitalne znajdujące się w strukturach placówki pracują na razie w trybie zwykłym.
Napisz komentarz
Komentarze