Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 12:32
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Biała Podlaska: Karolina jest dzielna, ale trzeba jej pomóc

Karolina Kucharuk ma trzynaście lat i od urodzenia choruje na genetyczną chorobę - mukowiscydozę. W wyniku schorzenia zmaga się z częstym zapaleniem płuc. Przez to, co dwa lub trzy miesiące trafia do szpitala, by przyjąć serię kroplówek i inhalacji, obecnie również znajduje się w placówce medycznej. Za dwa lub trzy lata lat grozi jej przeszczep płuc. Na leczenie, mimo że refundowane, jej rodzice wydają miesięcznie ok. 1500 zł. Proszą o wsparcie poprzez przekazanie 1 proc. podatku na leczenie ich córki.
Biała Podlaska: Karolina jest dzielna, ale trzeba jej pomóc

Autor: fot. archiwum rodziny Kucharuków

Diagnozę postawiono zaraz po urodzeniu Karoliny. Gdy była małym dzieckiem, z powodu choroby, nie przybierała na wadze, bo jej trzustka nie pracowała prawidłowo. Wtedy zaczęła przyjmować enzymy trawienne, co pomogło doraźnie. Rozpoczęło się też leczenie w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie, a później w Centrum Leczenia Mukowiscydozy w Dziekanowie Leśnym. Z powodu mukowiscydozy nastolatka ma często infekcje, przez to codziennie musi się inhalować odpowiednimi medykamentami. Przyjmuje od dwudziestu do trzydziestu tabletek dziennie, w tym są enzymy i antybiotyki.

Grozi jej przeszczep płuc

– Jest już lekarstwo, które leczy przyczyny choroby. Niestety, medykamenty Kaftrio i Kalydeco nie są refundowane przez NFZ. Stąd leczenie nimi, przez miesiąc, kosztuje 80 tys. zł, a lek należy brać ciągle, gdyż jeśli się przerwie leczenie, stan chorego ponownie się pogarsza. Zastanawialiśmy się nad stworzeniem zbiórki, ale nie wiemy czy udałoby się zebrać fundusze na roczne leczenie, które kosztuje obecnie ok. 1 mln zł – mówi Grzegorz Kucharuk ojciec Karoliny.

Dodaje, że fundusze z 1 proc. chcą przeznaczyć na zakup leków, które mimo, że refundowane, są drogie.

– Miesięcznie wydajemy 1500 zł na leki i elementy potrzebne do inhalacji, które trzeba wymieniać – przyznaje. Wyjaśnia, że Karolina na co dzień ma wydolność płuc wysokości 60 proc., a kiedy ma infekcję jest to zaledwie 50 proc. – Lekarze mówią, że przy tak częstym chorowaniu, za dwa – trzy lata córkę czeka przeszczep płuc, a po nim leczenie będzie jeszcze trudniejsze i kosztowniejsze – tłumaczy.

Nie poddaje się

Mimo to, Karolina Kucharuk jest pogodną osobą i ma swoje pasje. Trenuje siatkówkę w szkole. Niestety, z powodu choroby i częstych pobytów w szpitalu rzadko uczęszcza na treningi, które pomagają jej w codziennej fizjoterapii. Jej dzień zaczyna się znacznie wcześniej niż rówieśników. Mimo, że do szkoły ma zaledwie 5 minut, wstaje dwie godziny przed lekcjami, gdyż każdego ranka potrzebuje inhalacji i drenaży, konieczne jest też wzięcie odpowiednich leków.

– Córka jest dzielna, robi inhalację rano, w południe i wieczorem. Wie, że bez tego nie mogłaby funkcjonować. W wolnym czasie udzielała się w schronisku Azyl, stara się normalnie żyć, mimo choroby – dodaje.

Przekaż 1 proc. podatku:

Karolina Kucharuk

KRS 0000 097 900


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama