Od lutego bieżącego roku, do bialskiej komendy napływały zgłoszenia o podpaleniach pustostanów i samochodów oraz o szeregu kradzieży. Do zdarzeń dochodziło na terenie miasta i gminy Biała Podlaska. Sprawcy podpalili między innymi budynek gospodarczy w miejscowości Sitnik, gdzie w wyniku pożaru spłonęły znajdujące się w nim auta – BMW i Mazda. Do kolejnych podpaleń doszło w Styrzyńcu oraz w Rakowiskach. Pod koniec marca w Białej Podlaskiej podpalono inne BMW, z którego kilka dni wcześniej zostały skradzione wartościowe przedmioty.
Czytaj także: Tragiczny wypadek w Stasinowie. Kierowca seicento nie miał szans
Zdarzeniami zajęli się bialscy funkcjonariusze zwalczający przestępczość przeciwko mieniu. Ustalili oni personalia podejrzanych, po czym ich zatrzymali. Okazało się, że za podpalenia i kradzieże odpowiedzialni są trzej 20-latkowie – dwaj mieszkańcy gminy Janów Podlaski i jeden mieszkaniec gminy Biała Podlaska. Podczas prowadzonych czynności wyjaśniających policjanci ustalili, że młodzi mężczyźni typowali pustostany – pod kątem znajdujących się w nich wartościowych przedmiotów – które po dokonaniu kradzieży podpalali. Wśród ich łupów znalazły się między innymi maszyny rolnicze oraz części samochodowe. Łączna wartość zadanych przez nich strat została oszacowana na 120 tysięcy złotych.
Młodzi mężczyźni usłyszeli już zarzuty. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Wjechał na fontannę w Piszczacu. Kamery nagrały zdarzenie
Tłumaczy, że działał spontanicznie. Grafficiarz zatrzymany przez policję
Napisz komentarz
Komentarze