Z informacji poszkodowanego wynikało, że podczas podróży autobusem, między nim , a nieznajomym wywiązała się rozmowa. Po opuszczeniu autobusu mężczyźni wspólnie poszli do sklepu. Gdy pokrzywdzony postanowił udać się od domu, nowo poznany mężczyzna poprosił go o pieniądze na piwo. Ten przystał na prośbę 38-latka, wyciągnął portfel i ofiarował mu gotówkę. To jednak nie wystarczyło sprawcy. Wyrwał on portfel właścicielowi i uciekł. W portfelu znajdowały się pieniądze i dokumenty.
- Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy. Funkcjonariusze szybko ustalili personalia „amatora cudzego mienia”. Okazało się, że jest to 38-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna zatrzymany został do wyjaśnienia. Wczoraj został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Za popełniony czyn grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie, kara może zostać zwiększona o połowę – tłumaczy oficer prasowy bialskiej policji, komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Czytaj także: Zamiast pomóc w zakupach, wyczyścił znajomej konto
Czytaj też: Ukradł traktor z posesji sąsiada. Zemdlał gdy z niego wysiadał
Napisz komentarz
Komentarze