Wydarzenie odbyło się 23 września. W konferencji udział wzięli przedstawiciele duchowieństwa, lokalnych władz samorządowych z wójtem gminy Międzyrzec Podlaski Krzysztofem Adamowiczem na czele, wójt gminy Zbuczyn Hubert Pasiak, radny gminy Międzyrzec Podlaski Sławomir Zaniewicz, dyrektorzy szkół, przedszkola i instytucji kultury, członkowie ochotniczych straży pożarnych na czele z komendantem gminnym OSP, sołtysi, prezesi stowarzyszeń, instruktorzy zatrudnieni w KUL a także mieszkańcy gminy.
Kożuszański Uniwersytet Ludowy – historia powstania
Spotkanie poprowadziły prezes Stowarzyszenia Społeczno-Oświatowego Gminy Międzyrzec Elżbieta Chodzińska oraz członek stowarzyszenia, a zarazem dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Mikołaja Kopernika w Tłuśćcu Elżbieta Demczuk. Panie przedstawiły zgromadzonym proces powstawania Kożuszkańskiego Uniwersytetu Ludowego. Zaakcentowały ogromne wsparcie wójta Krzysztofa Adamowicza na każdym etapie realizacji przedsięwzięcia.
Kożuszkański Uniwersytet Ludowy powstał dzięki pozyskaniu funduszy w ramach projektu realizowanego ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego przez Stowarzyszenie Społeczno-Oświatowe Gminy Międzyrzec. Również gmina Międzyrzec Podlaski udzieliła wsparcia finansowego na ten projekt.
– Na jednym ze spotkań roboczych u wójta usłyszeliśmy o naborze wniosków na działalność uniwersytetów ludowych. Ze strony szefa padło pytanie: „wchodzimy w to?”. Odpowiedzieliśmy: „oczywiście, że wchodzimy, bo szefowi się nie odmawia”. Okazało się, że mieliśmy 7 dni na napisanie wniosku. Przystąpiliśmy do działania. Czy było warto? To państwo sami ocenicie – tak o początkach uniwersytetu opowiadała Elżbieta Demczuk.
Całkowita wartość przedsięwzięcia wynosi 537 776 zł. Partnerem Kożuszkańskiego Uniwersytetu Ludowego jest Uniwersytet Ludowy w Adamowie.
– KUL to miejsce spotkań, szkoleń, kursów, warsztatów, miejsce obcowania z kulturą i sztuką, a także przestrzeń do rozwoju edukacji obywatelskiej. Kładziemy w nim nacisk na pielęgnowanie tradycji regionalnych, lokalnych i narodowych. Kożuszkański Uniwersytet Ludowy oferuje 12 form wsparcia w postaci warsztatów oraz 2 rodzaje kursów – mówiła podczas konferencji Elżbieta Chodzińska.
Kożuszkański Uniwersytet Ludowy – prelekcje i wymiana doświadczeń
Podczas piątkowej konferencji prelekcję wygłosiła Angelika Felska, która jest członkiem zarządu Ogólnopolskiej Sieci Uniwersytetów Ludowych i prezesem Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Ludowego w Mierzynie. Przybliżyła zebranym funkcjonowanie Uniwersytetu Ludowego w Mierzynie. Bożenna Pawlina Maksymiuk, pedagog i menager kultury, założycielka prrezes Nadbużańskiego Uniwersytetu Ludowego z siedzibą w Husince, opowiedziała uczestnikom konferencji o swojej pasji i działalności Nadbużańskiego Uniwersytetu Ludowego, korzystając ze swojego doświadczenia jako badacza kultury i twórczości ludowej.
Urszula Dudziak zaśpiewała dla słuchaczy KUL
Gościem specjalnym konferencji była polska piosenkarka jazzowa, kompozytorka i autorka tekstów, pisarka, a od 2017 również youtuberka Urszula Dudziak. Piosenkarka opowiadała o swojej karierze zawodowej i życiu prywatnym. – Bardzo się cieszę, że jestem tutaj z wami – zaznaczyła Urszula Dudziak, dodając że od niedawna mieszka w małej wiosce na Mazowszu. – Do miasta idziemy po wiedzę, a na wieś idziemy po rozum. Ja w swoim życiu zatoczyłam koło, urodziłam się na wsi i tu wróciłam, aby zatoczyć kolejne koło – tłumaczyła. Artystka w swoim przemówieniu zwróciła też uwagę na takie kwestie, jak organizacja wolnego czasu i doskonalenie umiejętności. Jej występ został nagrodzony gromkimi brawami.
W godzinach popołudniowych odbyło się także spotkanie autorskie z Urszulą Dudziak, w którym udział wzięli licznie przybyli członkowie 6 klubów seniora funkcjonujących na terenie gminy Międzyrzec Podlaski.
CZYTAJ: Zamkowe Święto Piwa w Janowie Podlaskim!
Pokaż, na co Cię stać! Zostań mistrzem wśród drwali!
I Tydzień Wieczorów Teatralnych w gminie Międzyrzec Podlaski
Zamkowe Święto Piwa w Janowie Podlaskim!
Seniorzy będą mogli bezpłatnie zwiedzić muzeum. Wiemy, kiedy
"Ocalałam ja, moja mama i siostry". To były straszne chwile dla mieszkańców Husinki
Napisz komentarz
Komentarze