Część mieszkańców Bubla Starego jest zaniepokojonych planowaną wycinką nawet 50 przydrożnych drzew w ich wsi. Zarząd Dróg Powiatowych tłumaczy to bezpieczeństwem mieszkańców.
Mieszkanka wsi skontaktowała się najpierw z Jarosławem Koziarą, organizatorem Festiwalu Land Art, który od trzech lat odbywa się właśnie w tej miejscowości. – Ta pani zobaczyła, że aż 50 drzew jest ponumerowanych, prawdopodobnie do wycinki. Od razu zadzwoniłem do kolegi, żeby zrobił kilka zdjęć, i okazało się, że to prawda. Nie wiem, czy ktokolwiek dyskutował na ten temat z mieszkańcami. – mówi Koziara.
Pojawiają się opinie, że byłaby to duża strata dla parku krajobrazowego. – Lipy w Bublu Starym to piękne zdrowe drzewa, pożytek dla pszczół i cień dla mieszkańców. Zbrodnią byłoby je wyciąć. Jest to też krajobraz kulturowy, obszar Parku Krajobrazowego Podlaski Przełom Bugu i Natury 2000. – mówi Robert Mistewicz, który często odwiedza okolice gminy.
Skontaktowaliśmy się z Zarządem Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej. Usłyszeliśmy, że jeszcze nie jest pewne, czy wycinka dojdzie do skutku. Starostwo Powiatowe chciałoby usunąć drzewa, tłumacząc to bezpieczeństwem mieszkańców i uczestników ruchu drogowego.
Ale do ewentualnego wycięcia drzew jeszcze długa droga, i wcale nie jest pewne, że tak się stanie. Według ZDP na drodze panuje duży ruch. Łączy ona bowiem dwa województwa, poza tym jest tam ścieżka rowerowa Green Velo. Tym bardziej więc drzewa mogą stanowić duże utrudnienie i zagrożenia, zarówno dla kierowców pojazdów, jak i rowerzystów.
Więcej przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa, nr 42
Maciej Maciejuk
Napisz komentarz
Komentarze