Pierwsza kolejka grupy mistrzowskiej rozgrywana przez Huragan i Start nie rozpoczęła się dobrze dla gospodarzy. Już w pierwszej połowie spotkania przewagę na boisku zaczęła zdobywać drużyna przyjezdnych. Krasnostawscy piłkarze umiejętnie naciskali, będąc bez piłki, na graczy z Międzyrzeca Podlaskiego. Konsekwencja w grze opłaciła się przyjezdnym, bo jeszcze przed zejściem do szatni bramkę dla Startu zdobył Miłosz Ciechan.
Druga połowa to już koncert zespołu Startu Krasnystaw. Na nieszczęście Huraganu, piłkarze gości byli bardzo skuteczni i dołożyli jeszcze trzy bramki. Zdobyli je: Skiba (dwie) i Konojacki, poprawiając wynik meczu na bardziej okazały. Honorowe trafienie dla drużyny z Międzyrzeca Podlaskiego zdobył Mariusz Chmielewski. - Bardzo dobre spotkanie całego zespołu. Byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą i ani na moment nie oddaliśmy inicjatywy gospodarzom. Zwycięstwo na początek rundy mistrzowskiej cieszy - mówi trener Startu Marek Kwiecień.
Porażka Huraganu oznacza 7. miejsce tego zespołu w grupie mistrzowskiej. W kolejnej serii gier Huragan zmierzy się ze Stalą Kraśnik 22 kwietnia o godzinie 12:00.
Huragan Międzyrzec Podlaski - Start Krasnystaw 1:4 (0:1)
Bramki: Chmielewski - Ciechan, Skiba, (dwie), Konojacki
Napisz komentarz
Komentarze