Przypomnijmy, że w nadchodzącej kolejce ligowej bialska drużyna odbierze trzy punkty walkowerem, ponieważ ŁKS Łagów wycofał się z obecnego sezonu rozgrywek, jeszcze przed startem rundy wiosennej. Jak będą wyglądały najbliższe dwa tygodnie w szatni MKS-u Podlasie Biała Podlaska, zawodnicy dostaną wolne czy planowany jest sparing? Za chwilę także spotkanie pucharowe z Orlętami z Radzynia Podlaskiego.
Mamy półtorej tygodnia do finałowego meczu z Orlętami Radzyń Podlaski w okręgowym Pucharze Polski. Na pewno chwilę odpoczniemy i zawodnicy dostaną wolny weekend, a w sobotę otrzymają rozpiskę indywidualną. Nie schodzimy z intensywności jednostek treningowych, pracujemy codziennie. Uważam, że będzie to jeden z mocniejszych tygodni, jeżeli chodzi o nasze przygotowania do następnych spotkań.
Czy w takim razie, żeby zachować rytm gier i podtrzymać intensywność, drużyna ma zaplanowany sparing z wybranym zespołem?
Nie, uznaliśmy, że lepiej nie ryzykować kontuzjami, ale w treningu będziemy doskonalić schematy gry, bo te są do poprawy. W szczególności w ostatnim spotkaniu z Podhalem, w pierwszej połowie, było widać sporo mankamentów z naszej strony.
Jesteśmy po wtorkowym treningu, jakie instrukcje otrzymali od Pana zawodnicy?
Dzisiaj moi zawodnicy dowiedzieli się, co chcemy wytrenować i wprowadzić przez czas około dwóch tygodni, bo taki mamy do dyspozycji. Musimy przeznaczyć ten czas na pracę i wypoczynek.
Czy dysponuje Pan w pełni swoją kadrą, co z zawodnikami, którzy leczą urazy?
Maciej Wojczuk prawdopodobnie nie zdąży wrócić do zdrowia w tej rundzie. Mamy nadzieję na jego występ, ale równocześnie chcemy, żeby wyleczył się do końca. Wiktor Niewiarowski ponownie doznał kontuzji mięśnia dwugłowego i musimy się zorientować w jego czasie powrotu do pełni dyspozycji zdrowotnej. Chcielibyśmy rzecz jasna, żeby wykurował się na nadchodzący, ważny pojedynek w ramach finału okręgowego pucharu Polski z Orlętami, ale nie jest to pewne. Kolejnym w tym zestawieniu jest Karol Ochnik, który ma problemy z kolanem i może "wypaść" na pewien czas. Karol Domański ma kontuzję wymagającą dłuższej rekonwalescencji, a Tomasz Andrzejuk powoli wraca do siebie i już z nami trenuje. Prognozujemy, że ten ostatni pokaże się na boisku w meczach o stawkę już za dwa lub trzy tygodnie. To będzie czas, w którym wróci do zespołu.
W wiosennych kolejkach ligowych zagrało kilku nowych zawodników, (Filip Arak, Wiktor Niewiarowski, Damian Lepiarz - styczeń 2023) jest Pan zadowolony z ich występów w biało-zielonych barwach?
Jestem zadowolony z udziału pozyskanych z nowym rokiem piłkarzy, którzy mają korzystny wpływ na wyniki drużyny, dają nam dobre liczby. Póki co, cieszymy się ich formą i zobaczymy na jak długo z nami zostaną. Myślę, że są to zawodnicy wnoszący wysoką jakość. Także piłkarze, którzy byli wcześniej w szerokiej kadrze, są wartością dodaną w moim zespole. Sądzę, że do wielu moich graczy, wpłyną zapytania z innych klubów, w letnim okienku transferowym. Mam tu na myśli zaproszenia na testy, ale także w konsekwencji transfery. Z postępów piłkarzy jestem zadowolony.
Nad czym trzeba jeszcze popracować w tej części sezonu?
Chciałbym, żeby wyniki MKS-u były jeszcze lepsze. Trudniejsze mecze na papierze, mamy już za sobą, ale w tej lidze trzeba liczyć się z każdym zespołem.
Dziękuję za rozmowę.
Finał okręgowego Pucharu Polski MKS Podlasie Biała Podlaska zagra w środę 26 kwietnia o godzinie 17:00 w Radzyniu Podlaskim.
Napisz komentarz
Komentarze