Twierdza Kobylany - KS Red Sielczyk 1:3 (0:0)
Red: Szydłowski - Rudzki (Opolski 73), Szydłowski, Furman, Kaździoł (Błędowski 46) - Skrodziuk, Maksymiuk, Stelmaszuk (Tarkowski 78), Dorosz, Zabielski - Pastuszewski (Dorosz 65)
Bramki: Drygulski 85 - Zabielski 70, bramka samobójcza 75, Zabielski 79
Pierwsza połowa meczu w Kobylanach nie była zbyt porywająca. Biorąc pod uwagę dobrą pierwszą połowę gospodarzy, wynik nie odzwierciedlał przewagi Sielczyka w całym meczu.
Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugiej części rywalizacji, a konkretnie w ostatnich dwudziestu minutach. Wtedy piłkę do siatki skierował po raz pierwszy w 70 minucie Zabielski. Następnie pięć minut później rywale po podaniu do własnego bramkarza, stracili bramkę samobójczą i to zabiło rywalizację zespołów przed końcowym gwizdkiem.
W 79 minucie podwyższył na 3:0 jeszcze Zabielski. Honorową bramkę przed końcem zdobył dla Twierdzy Rygulski w 85 minucie. To cenna wygrana Sielczyka, który umacnia się na pozycji wicelidera bialskiej klasy A.
W następnej kolejce KS Red Sielczyk podejmie Agrosport Leśną Podlaską 21 maja o godzinie 13:00.
Napisz komentarz
Komentarze