Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 14:19
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Gmina Kąkolewnica: Były dzierżawca do wójta : "Jest pan krętaczem i oszustem"

Zbigniew Makarski przez ostatnie 10 lat świadczył usługi zdrowotne w Kąkolewnicy, dzierżawiąc budynek gminnego ośrodka zdrowia. W tym roku gmina nie przedłużyła z nim kończącej się umowy, bo zdecydowała się na współpracę z SP ZOZ w Międzyrzecu Podlaskim. Zbigniew Makarski uważa, że jako oferent nie miał możliwości złożenia oferty, bo budynek oddano bez przetargu. – To pachnie korupcją – mówi lekarz. Nie wyklucza kroków prawnych, a wójta nazywa oszustem.
Gmina Kąkolewnica: Były dzierżawca do wójta : "Jest pan krętaczem i oszustem"

W październiku na sesję rady gminy przyjechał dyrektor SP ZOZ w Międzyrzecu Podlaskim i starosta bialski, by przedstawić radzie propozycję wydzierżawienia budynku ośrodka zdrowia. Zaoferowano dyżury specjalistów i bezpłatne badania laboratoryjne. Oferta trafiła w punkt, bo w wakacje skończyła się 10-letnia umowa z poprzednim dzierżawcą – doktorem Zbigniewem Makarskim, który w Kąkolewnicy prowadzi praktykę lekarską od kilkudziesięciu lat.

Radni podjęli decyzję o przyjęciu oferty międzyrzeckiego szpitala i przegłosowali uchwałę zezwalającą wójtowi na bezprzetargowe wydzierżawienie budynku ośrodka na 10 lat.

Nie dopuszczono mojej oferty

Miesiąc później doktor Makarski dostarczył radzie oświadczenie, w którym stwierdza, odnosząc się do wójta Zbigniewa Ładnego : " kłamał Pan od początku, twierdząc, że budynek będzie Pan remontował, przerabiał na potrzeby przedszkola (...). W rzeczywistości ma Pan zamiar oddać go dla zakładu, który (...) nie posiada zakładu podstawowej opieki zdrowotnej i nie może takiej działalności założyć bez zgody powiatu bialskiego i wojewody lubelskiego. Jak z tego wynika, jest Pan krętaczem i oszustem."

Makarski twierdzi, że wprowadzono opinię publiczną w błąd, wmawiając, że on opuścił budynek i nie złożył oferty na kolejną dzierżawę. Lekarz twierdzi, że jego kolejne pismo z 10 lipca, w którym wyraża zainteresowanie przedłużeniem dzierżawy spotkało się z informacją o terminie protokolarnego zdania budynku ośrodka. – Nie zostałem też zaproszony na żadną z sesji, na których poruszana była sprawa ośrodka – mówi – To że płaciłem czynsz w kwocie 500 złotych miało zrównoważyć mój wkład w to mienie.

Decyzja zapadła i koniec gadki

Wystąpienie Zbigniewa Makarskiego spotkało się z ostrą reakcją radnych koalicji. – My zawsze mieliśmy na celu dobro mieszkańców. Być może dobro ogółu nie jest w tym przypadku jednoznaczne z dobrem doktora. Pan doktor nie mógł zaoferować nam warunków jakie daje szpital z Międzyrzeca. Dla nas nie ma znaczenia czy ośrodek poprowadzi szpital międzyrzecki, radzyński czy inny. My dbamy o dobro mieszkańców, a pan doktor o swoje – stwierdził radny Marek Matejek.

W podobnym tonie swoje wystąpienie sformułował przewodniczący rady gminy Marek Król, wskazując, że działalność Zbigniewa Makarskiego na mieniu gminnym obarczona jest dużym ryzykiem. 

Zdaniem wiceprzewodniczącego rady Krzysztofa Grzeszyka współpraca z międzyrzeckim szpitalem jest dla gminy dobrym rozwiązaniem. – Korupcją to pachnie, gdyby samorząd poza regułami wszedł w układ z osobą prywatną czy fizyczną. Tu naszym partnerem będzie powiat bialski, który szpital w Międzyrzecu prowadzi. Nie widzę lepszego partnera do takiej współpracy – mówi radny.

Wcześniej bez przetargu i teraz bez przetargu

Zbigniew Makarski wydzierżawił ośrodek bez przetargu. Jak mówi, dostał ruderę, której nikt nie chciał wziąć. – Wówczas innych oferentów nie było. Teraz, skoro jest dwóch, powinien być przetarg. Jeśli wygra szpital z Międzyrzeca, słowa nie powiem – mówi lekarz.

Radny Wacław Sójka i sołtys Kolonii Jurki Maria Parchomiuk, wcześniej radna gminna, którzy w samorządzie funkcjonują od lat twierdzą, że Makarski ośrodek wziął, gdy gmina nie miała na niego najemcy a budynek marniał. – To była rudera. Każdy doktor, który tu przyjeżdżał, to się żegnał i uciekał. Doktor do nas rękę wyciągnął – mówi Sójka. 

Co na to wójt, który propozycję na zagospodarowanie budynku radnym przedstawiał? – Pan doktor przedstawił swoje racje, ja przedstawiłem swoje, a radni zadecydowali – mówi Zbigniew Ładny. A przewodniczący rady zastrzega, że jeśli SP ZOZ nie wywiąże się z obietnic, które usłyszeli radni na październikowej sesji, rozliczony zostanie z tego wójt.

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 49

Joanna Danielewicz

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama