Trójka Międzyrzec Podlaski – Wola Tramwaje Warszawskie 3:1 (25:22, 14:25, 25:17, 25:18)
Trójka: Truszkowski, Nowacki, Orzechowski, Kubisz, Sobieszczak, Jurkowski, Bielecki (L) oraz Kupczyk, Gołębiowski, Mazur, Kępka.
Wola: Rajchelt, Kuliński, Skałbania, Pacholczak, Skrzydło, Wojtulewicz, Bulira (L) oraz Antoński, Orlicz, Koc.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia gości 3:0 i po chwili było już 14:8 dla Woli. W tym momencie losy seta poczęły się zmieniać na korzyść gospodarzy. 14:12 a po chwili 15:14. Gdy Wola objęła prowadzenie 20:17 wydawało się, że już po secie. Końcówka należała jednak do Trójki, która dogoniła rywali i wygrała pierwsze starcie do 22. Drugi set to była formalność. Wola szybko objęła prowadzenie i zakończyła batalię do 14 bez większego oporu ze strony międzyrzeczan. W secie trzecim szybko wypracowane sześć punktów przewagi spokojną grą gospodarze dowieźli do końca. Ostatecznie wygrywając do 17. Czwarty set był w zasadzie kopią trzeciego. Rozpędzona Trójka wygrała go do 18 i całe spotkanie 3:1. Za dwa tygodnie ekipa trenera Pawła Bielińskiego pojedzie do Augustowa by zmierzyć się tam z miejscowym Necko. Początek spotkania o godzinie 18:00.
Patryk Sobieszczak, zawodnik Trójki Międzyrzec Podlaski
- Początek pierwszego seta to delikatny falstart w naszym wykonaniu, zespół z Warszawy odskoczył na kilka oczek, na szczęście z akcji na akcje nasza gra zaczęła się napędzać i to my w końcówce wyszliśmy na prowadzenie i dowieźliśmy zwycięstwo w pierwszej partii. Drugi set bez historii, słaba gra naszego zespołu, a MOS dominował w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Trzeci i czwarty set spotkania to powrót do Naszej dobrej gry. Stabilizacja w przyjęciu, konsekwencja w grze na siatce, dobra współpraca blok-obrona poskutkowały spokojnym zwycięstwem w obu partiach, a co za tym idzie zwycięstwem 3:1.
Napisz komentarz
Komentarze