Pomysł na przywrócenie posterunku był omawiany już od dłuższego czasu. Były ciągłe pytania ze strony mieszkańców, czy taki projekt może być w przyszłości zrealizowany.
– Z chwilą objęcia władzy przez nowy rząd, który realizuje program przywracania posterunków, ludzie przychodzili z wieloma pytaniami, czy coś takiego jest możliwe. Zaakceptowaliśmy pomysł i ruszyliśmy z procedurami. Mieliśmy również konsultacje społeczne i oczywiście większość mieszkańców jak i rada gminy chciała, by przywrócono posterunek – mówi Grzegorz Kiec, wójt gminy Sławatycze.
Obecnie gmina uzyskała zgodę Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa na realizacje tego projektu. Będzie to posterunek budowany od podstaw, docelowo dla dziewięciu funkcjonariuszy, z czego na początek będzie pracować sześciu.
Bardzo mocnym argumentem w kwestii przywrócenia posterunku jest przejście graniczne w Sławatyczach. Od dłuższego czasu widać wzmożony ruch. – Przejście funkcjonuje coraz intensywniej. Obecnie otwarty jest ruch do 7,5 tony i zwiększyło to przepustowość przejścia. To też może oznaczać, że taki posterunek jest potrzebny. Jeśli ruch będzie większy, będzie potrzeba kontroli. – dodaje wójt Sławatycz.
Według wstępnych zapowiedzi, budynek ma być gotowy w 2019 roku. Posterunek policji w Sławatyczach został zlikwidowany w latach 90, a nowy ma być wybudowany przy ulicy Długiej.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 16 stycznia
Maciej Maciejuk
Napisz komentarz
Komentarze