Publikacja została wydana przez Łomaskie Stowarzyszenie Rozwoju zgodnie z umową o przyznanie pomocy, zawartą z Zarządem Województwa Lubelskiego, z zakresu tematycznego „Działania promujące obszar Lokalnej Strategii Rozwoju”. Inicjatorem przedsięwzięcia był dyrektor łomaskiego GOK-u, Ryszard Bielecki, który złożył wniosek o sfinansowanie projektu. Dzięki temu powstała pozycja dokumentująca bogate dziedzictwo gminy.
Promocja książki stanowiła ogromną wartość w kontekście pogłębienia wiedzy na temat historii, tradycji i kultury. Publikacja wzbudziła ogromne zainteresowanie, o czym świadczyło liczne grono uczestników przybyłych na to wyjątkowe wydarzenie.
Wyjątkowa publikacja
Spotkanie odbyło się 24 listopada i rozpoczęło się wystąpieniem Ryszarda Bieleckiego, który serdecznie powitał wszystkich zgromadzonych na sali. Następnie głos zabrał wójt gminy Łomazy – Jerzy Czyżewski, składając wyrazy uznania autorowi za podjęcie się opracowania tła historycznego gminy, obejmującego okres od czasów najdawniejszych aż po współczesność oraz zagłębienia się w wartościowe, unikalne, materialne i niematerialne ślady przeszłości. Włodarz gminy przedstawił krótką notkę biograficzną pochodzącego z Koszoł autora. Wyszczególnił jego wieloletnie zaangażowanie w działania na rzecz ochrony i upowszechniania lokalnej spuścizny, tworzącej tożsamość gminy.
Na spotkanie przyjechal profesor Feliks Czyżewski, który szczegółowo omówił strukturę książki. W swoim przemówieniu skupił się na głównych wątkach i tematach poruszanych w publikacji, a także wskazał na jej wartość merytoryczną. Profesor Feliks Czyżewski zwrócił uwagę na przemyślaną konstrukcję książki, która nie tylko w przystępny sposób dokumentuje historię łomaskiej ziemi, ale również ukazuje szersze konteksty społeczne i kulturowe.
Jak twierdzi sam autor „Gawędziarz tworzy obrazy słowami” – i właśnie poprzez treść zamkniętą w formie „gawędy” starał się oddać ducha miejsc, ludzi i wydarzeń. Ponadto autor zadbał o dobór fotografii zawartych w publikacji, wzbogacając przy tym jej wizualny wymiar i jeszcze bardziej ożywiając opisywane historie.
Spotkanie uatrakcyjniły prezentowane materiały multimedialne. Premierową odsłonę miał fragment prezentacji przygotowywanej przez Beatę Kaczmarek z GOK-u. W książce zawarto kod QR, który pełni funkcję interaktywnego narzędzia, umożliwiającego łatwy dostęp do dodatkowych materiałów – po zeskanowaniu go nastąpi przekierowanie do będącej w przygotowaniu witryny, gdzie znajdą się różnorodne materiały dotyczące dziedzictwa gminy Łomazy, będące uzupełnieniem książki.
Oprócz tego, w sentymentalną podróż zabrały wszystkich nagrania: rozmów, śpiewów i opowiadanych historii, które ożywiły minione czasy. Zebrani mieli okazję usłyszeć wypowiedzi oraz fragmenty rozmów z osobami, których już nie ma:
– z Kazimierzem Kusznierów – popularyzatorem i animatorem kultury tradycyjnej
– z Marianną Wołosowicz i Heleną Najdyhor – mieszkankami Koszoł
– z Feliksą Puchacz – mieszkanką Łomaz
– z Heleną Bandzarewicz (Bogdanowicz) – tatarką, mieszkanką Studzianki.
Czas umiliło także odsłuchanie nagrania sprzed kilku lat, w którym Aniela Wołosowicz, mieszkanka Koszoł prezentowała pieśń w gwarze podlaskiej.
Aniela Wołosowicz obecna podczas niedzielnego spotkania autorskiego, zaprezentowała wszystkim swoje wokalne umiejętności – miłą niespodziankę stanowiła spontaniczna decyzja o wykonaniu z wnuczką, Zosią Wołosowicz jednego z utworów „po chachłacku”. Był to piękny widok, symbolizujący przekazywanie tradycji i kultury z pokolenia na pokolenie.
Panel dyskusyjny
Kolejną część spotkania stanowił zaplanowany panel dyskusyjny, podczas którego przybyli mieszkańcy naszej gminy i nie tylko mogli zadawać autorowi nurtujące ich pytania.
Podczas wydarzenia każdy uczestnik miał możliwość odebrania książki, a autor chętnie podpisywał egzemplarze, dodając do nich osobiste dedykacje.
Autor podkreślił, jak ważną rolę w procesie pisania książki odegrali mieszkańcy gminy Łomazy – wyraził swoją wdzięczność i chęć dalszej współpracy.
W sali kinowej, gdzie odbywało się spotkanie, panował przytulny klimat, który wprowadzał wyjątkową atmosferę. W przygotowania zaangażowani byli pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury oraz członkowie Łomaskiego Stowarzyszenia Rozwoju, którzy zadbały o pyszny poczęstunek. Dodatkowy walor stanowiła przygotowana przez Bożenę Kaczmarek z GOK-u wystawa, na której prezentowane były fotografie Piotra Rekuckiego, ukazujące piękno gminy Łomazy.
Nie zabrakło także wyjątkowych akcentów związanych z tradycją. Cezary Nowogrodzki zadbał o wyeksponowanie tradycyjnych ręczników obrzędowych typowych dla kultury Polesia Podlaskiego, tkanych i wyszywanych przez mieszkanki wsi Koszoły w 1. połowie XX w. z haftowanymi wzorami. Zaprezentowany został kosturek należącego niegdyś do wspomnianego wcześniej Kazimierza Kusznierów, założyciela Teatru Obrzędowego „Czeladońka” w Lubence Ponadto przebijało się również „kulinarne dziedzictwo”. Uczestnicy mogli skosztować sękacza wykonanego przez Panią Renatę Popielewicz oraz korowaja Pani Renaty Hołowni.
Dodatkowo wszyscy mieli okazję zapoznać się z różnorodnymi publikacjami wyeksponowanymi przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Łomazach. Wśród prezentowanych pozycji nie zabrakło książek poświęconych tematyce związanej z gminą Łomazy, jak również dzieł autorów pochodzących z naszego regionu.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze