Drzewo miało zniknąć na przełomie lutego i marca. – Sprawcy na terenie działek leśnych dokonali wycięcia oraz kradzieży 19 sztuk dębu. Pokrzywdzeni oszacowali straty na kwotę ponad 10 tys. zł – informuje Piotr Mucha, rzecznik prasowy KPP w Radzyniu Podlaskim. – Kryminalni szybko ustalili, że sprawcami wycinki jest dwóch mężczyzn w wieki 31 i 33-lat, a także 35-letnia kobieta. Wszyscy zamieszkują na terenie gminy Radzyń Podlaski.
Ścięte przez zatrzymanych drzewo zostało sprzedane mieszkańcowi gminy Kąkolewnica Policjanci znaleźli je na jego posesji. – Za kradzież drzewa zatrzymanym grozi do 5 lat więzienia. Zostali oni zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu – dodaje rzecznik KPP w Radzyniu.
Więcej wiadomości z regionu znajdziecie w jutrzejszym numerze i e-wydaniu Słowa, 12/2018
(joan)
Napisz komentarz
Komentarze