Pojechaliśmy tam, by sprawdzić, czy rzeczywiście jest tak, jak nas poinformowano. Faktycznie, pod jednym ze słupów leżało duże puste gniazdo. – Jakiś czas temu byli tu elektrycy – tłumaczy pani Aniela z Janówki. – Wkopali kable w ziemię, w całej wsi nie było prądu, u mnie na bramie wisiało wtedy ogłoszenie. Faktycznie zrzucono gniazdo po drugiej stronie ulicy, ale po jakimś czasie ułożono je na platformie i zamontowano z powrotem na słupie. Nie wiem tylko, co z gniazdem ze słupa, który stoi obok mojego domu. Leży na ziemi i nic się nie dzieje, może przez mrozy...
Paweł Duklewski, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie tłumaczy, że bocian biały oraz czarny podlegają ochronie prawnej, w związku z czym w okresie lęgowym od 1 marca do 16 października nie wolno m.in.: niszczyć siedlisk, gniazd, schronień, a także umyślnie uniemożliwiać dostępu do ich schronień.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 14/2018
jlk
Napisz komentarz
Komentarze