Motocykle to nie tylko szybki sposób transportu ale też styl życia. Wielu fanów motoryzacji podczas zimowych miesięcy pielęgnuje swoje dwukołowce i z niecierpliwością odlicza dni do wiosny. A wiosna właśnie nadeszła i sezon motocyklowy trwa. Bialczanie rozpoczęli go z hukiem. Biało-czerwoną paradą, rockowymi koncertami i smacznym jedzeniem.
Motocykl, który zna chyba każdy - niekoniecznie fan motoryzacji - to z pewnością Harley-Davidson. Nie zabrakło ich na placu Wolności. To duże, piękne maszyny. Ze skórzanym obiciem, lśniącymi metalowymi elementami i charakterystycznym dźwiękiem silnika. Podczas oficjalnego otwarcia sezonu w Białej Podlaskiej, plac Wolności zapełnił się nie tylko harleyami ale również motocyklami marki Suzuki, Aprilia, Honda czy BMW. Były też zabytkowe wski, kosy czy Romety. Motocykle trzykołowe, ze specjalną przyczepką obok dla pasażera, a nawet takie z radiem i klimatyzacją. Takimi maszynami bez wątpienia można wybrać się w dalekie podróże.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 18/2018
Justyna Madan
Napisz komentarz
Komentarze