Na czym polega inicjatywa Tydzień dla Jezusa ?
Wychodziliśmy na ulice, rozdawaliśmy zaproszenia na nabożeństwa, rozmawialiśmy z ludźmi, mówiliśmy o Bogu, dzieliliśmy się doświadczeniem wiary. W kościele były głoszone świadectwa i konferencje oraz puszczane filmiki. Nie brakowało również wspólnej modlitwy, w tym z nałożeniem rąk z prośbą o uzdrowienie i uwolnienie.
A cel wydarzenia?
Ma budzić wiarę, gdyż ludzie dziś gubią sens. Zastanawiają się po co żyć, po co zarabiać pieniądze, po co się zmagać z czymkolwiek, skoro i tak wszystko mija, a w środku zostaje pustka. Nasze głoszenie ewangelii pokazuje, że jest coś więcej, czego nie widzimy, a za co ludzie przez wieki oddawali życie.
Ile osób się zainteresowało Tygodniem dla Jezusa?
Na nabożeństwa przychodziły ich setki, rozdaliśmy też ponad 8 tysięcy materiałów ewangelizacyjnych. Chcieliśmy by ludzie wychodzili od nas jakąś dobrą książką, płytą, audiobookiem. Z rzeczami, które będą w nich pracowały, pomimo tego, że zazwyczaj w życiu nie ma zbyt wiele czasu na duchowość. Wierzę, że to przesłanie będzie docierało w różne miejsca, mimo, iż Tydzień dla Jezusa się skończy.
Cały wywiad przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 27/2018
Napisz komentarz
Komentarze