– Las, szum drzew, śpiew ptaków, mgła przeszyta rykiem jelenia, zimna, gwiaździsta noc z akompaniamentem nawoływań puszczyka – to są właśnie klimaty, które lubię najbardziej – mówi Kuba Aftaruk, autor wystawy "Ptaki". - Obserwuję wszystko co mnie otacza. Fascynują mnie spektakle, jakie kreuje przyroda. Jest ona najwspanialszym reżyserem jakiego do tej pory poznałem.
Goście tłumnie przybyli na wernisaż młodego artysty w galerii "Cztery pokoje". Znaleźli się wśród nich znajomi i rodzina Kuby, ale również osoby, które regularnie odwiedzają Cztery Pokoje w poszukiwaniu artystycznych doznań lub oryginalnego prezentu. - Poznaliśmy się jakieś cztery lata temu na wycieczce rowerowej. Nie widziałem, że Kuba fotografuje. Okazało się, że ma prawdziwy talent – mówi Robert Staniszewski, właściciel galerii. Wystawa potrwa do 3 sierpnia.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym JUBILEUSZOWYM numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 29/2018
Napisz komentarz
Komentarze