Młynem zainteresował się jeden z członków Fundacji Obserwatorium Zarządzania, która w Borkach na terenie zespołu pałacowo-parkowego tworzy Centrum Nauki – Borki Nature and Science Park. Inwestor Mariusz Minakowski odkupił młyn od poprzednich właścicieli, którzy nie inwestowali w zabytek, a ten niszczał. Minakowski w murach młyna z XIX wieku chce stworzyć inkubator przedsiębiorczości. Jak mówi dla Katolickiego Radia Podlasie, inwestycja jest skomplikowana. Trwają prace koncepcyjne, które ze względu na wymogi konserwatorskie musiały zweryfikować pierwotne plany związane z rekonstrukcją młyna. – Na pewno będziemy chcieli przed zimą zabezpieczyć budynek ta by nie niszczał. Pierwszą potrzebą jest więc zabezpieczenie dachu – mówi inwestor.
Na razie udało się z powodzeniem doprowadzić do finału uzgodnienia z energetyką, co do poprowadzenia linii energetycznych i przebudowano instalację wodno – kanalizacyjną. – Decyzja o zakupie budynku była przemyślana, chcemy przywrócić zabytek do użyteczności. Cały projekt to jednak wieloletnia inwestycja. Liczymy, że sezonów budowlanych będzie trzy, do tego jeszcze sezon na wyposażenie, więc całość to najmniej 4 lata – przyznaje inwestor.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 36/2018p
Napisz komentarz
Komentarze