Gospodarzami wydarzenia byli starosta Mariusz Filipiuk i burmistrz Zbigniew Kot, którzy przywitali przybyłych na Festiwal, a także podziękowali za kultywowanie lokalnych tradycji, zarówno producentom sękaczy, jak i występującym artystom. Starosta zwrócił uwagę, że producenci sękaczy doskonale promują powiat. Jak zauważył, sękacze z Podlasia trafiają nie tylko do różnych zakątków Polski ale również poza granice kraju. Z kolei burmistrz Kot stwierdził, że nieprzypadkowo Międzyrzec jest gospodarzem imprezy, bo właśnie w jednej z miejscowych cukierni wytwarzane jest ciasto, które w dużych ilościach trafia na rynek krajowy i za ocean, gdzie jest chętnie zamawiane przez Polonię amerykańską.
W ramach festiwalu odbył się konkurs piosenki biesiadnej, w którym rywalizowało dziewięć zespołów ludowych. Pierwsze miejsce przyznano zespołowi Kalina z Perkowic. Z drugiego miejsca cieszyły się Ale baby z kapelą z Berezy, a z trzeciego Dobrynianki z Dobrynia Dużego.
Cały artykuł przeczytacie w jutrzejszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 38
Napisz komentarz
Komentarze