O planowanej inwestycji zrobiło się głośno 19 czerwca tego roku, kiedy to w siedzibie starostwa odbyło się spotkanie robocze związane z projektem drogowym "Wygodniej, szybciej, bezpieczniej – poprawa spójności komunikacyjnej województwa lubelskiego poprzez budowę i przebudowę dróg powiatowych usprawniających dostępność komunikacyjną do regionalnych i subregionalnych centrów rozwoju" w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020. Omówiono wtedy zakres inwestycji, a także propozycję podziału środków na jej realizację.
Chodzi m.in. o przebudowę drogi Nr 1051L z Zalesia do Piszczaca o długości 8 km (2,6 km gm. Zalesie, 5,4 km gm. Piszczac). Przybliżona wartość remontu to blisko 11 mln zł, z czego 5,3 mln zł miały zapłacić gminy i powiat. Dofinansowanie na realizację inwestycji miało wynieść nieco ponad 50 procent. Realizację projektu zaplanowano na lata 2018-2020, jednak dotacji nie otrzymano. Kamil Kożuchowski, wójt gminy Piszczac przyznaje, że inwestycja miała obejmować odcinek drogi z Zalesia do Piszczaca. – Niestety wskutek nieporozumienia się urzędników z dwoma właścicielami działek mega projekt upadł i marszałek musiał nam te środki zabrać – tłumaczy.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 45
Napisz komentarz
Komentarze