Dochody przyszłorocznego budżetu będą wyższe od tegorocznych o ponad 4 mln zł i wyniosą 42 mln 872 tys. zł. Wydatki mają być jednak znacznie wyższe niż wpływy. Oszacowano je bowiem na 46 mln 719 tys. zł. Brakujące około 3 mln 800 tys. zł zostaną pokryte kredytem. Przerost kosztów nad dochodami to m.in. efekt zaplanowanych inwestycji. Powiatowy budżet bardzo uszczupli oświata, na którą potrzeba 7 mln 166 tys. zł. Subwencja z budżetu państwa wyniesie 6 mln 516 tys. zł. Różnicę, czyli około 650 tys. zł starostwo dołoży z własnych pieniędzy, ale to nie jedyne koszty związane ze szkolnictwem w przyszłym roku. Urzędnicy obawiają się, że w związku z planowaną pięcioprocentową podwyżką płac dla nauczycieli, która ma obowiązywać już od stycznia, pieniędzy na płace zapisanych w ogólnej puli oświatowej może brakować w skali roku. By uniknąć tego problemu, dodatkowe 200 tys. zł na wydatki oświatowe zapisano w rezerwie celowej powiatu.
Ponad 6 mln zł zaplanowano na wydatki związane z pomocą społeczną. Z tej puli aż 4 mln 97 tys. przeznaczono na utrzymanie Domu Pomocy Społecznej w Kalince, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, na zadania związane z przeciwdziałaniem przemocy w rodzinach i na dofinansowanie tzw. działań z zakresu interwencji kryzysowej. Pozostałe 2 mln 74 tys. zł zarezerwowano na wsparcie rodzin zastępczych oraz na wypłatę świadczenia wychowawczego (500+) dla dzieci przebywających w tego typu rodzinach. Na administrację zaplanowano o 20 tys. zł mniej w porównaniu do bieżącego roku, bo mniejsze będą wydatki związane z wypłatą odpraw należnych pracownikom, którzy deklarują odejście na emeryturę. Na wypłatę wynagrodzeń i 13-tych pensji (bez pochodnych) starostwo powiatowe wyda w przyszłym roku 2 mln 477 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze