Monika Mackiewicz-Drąg ze sprawowaniem władzy raczej nie powinna mieć problemu. Dziś wydaje się, że rada gminy w zdecydowanej większości będzie jej przychylna, choć sama do tego gremium wprowadziła zaledwie trzy osoby. Z pewnością jednak może liczyć na poparcie radnych z KWW Sołtysi i Przyjaciele, którzy mają aż siedmioro reprezentantów. Oni też obsadzili funkcję przewodniczącego rady, którą sprawuje Jan Ciemniewski. Jego zastępcą została Katarzyna Borsuk z KWW Forum Samorządowe Powiatu Parczewskiego, z którego o stanowisko ubiegała się nowa wójt. - Niektórzy mówią, że to koalicja, ale ja tak tego nie nazywam. Radni z pozostałych komitetów także deklarują poparcie dla naszych działań - wyjaśnia.
Jakie ma plany na najbliższe pięć lat? - Potrzeb jest całe mnóstwo. Mieszkańcy liczą, że jako nowy wójt spełnię ich oczekiwania. Na pewno, tuż po nowym roku chcę odbyć zebranie wiejskie w każdym sołectwie i wysłuchać tego, co ludzie mają do powiedzenia. W bibliotece chciałabym stworzyć centrum kultury przyjazne dla każdej grupy wiekowej. O remont aż się prosi przychodnia zdrowia, bo nie jest dostosowana do potrzeb niepełnosprawnych. Z kolei w budynku urzędu gminy dach przecieka, zaś inspektor nadzoru budowlanego już od dawna zaleca wymianę instalacji elektrycznej, bo jest bardzo stara. Mam nadzieję, że znajdziemy na to wszystko pieniądze. Liczę także na współpracę ze starostwem powiatowym w zakresie remontów dróg – wylicza Mackiewicz-Drąg.
Napisz komentarz
Komentarze