Ponad 17,6 tysięcy osób w województwie zachorowało w ciągu pierwszych trzech tygodni stycznia na grypę. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. W pierwszych dwóch tygodniach tego miesiąca z powodu podejrzenia grypy do szpitali na Lubelszczyźnie trafiło 48 pacjentów. W ubiegłym roku w regionie była jedna ofiara śmiertelna.
W powiecie bialskim w styczniu na grypę zapadło 1794 osób, co stanowi prawie połowę spośród 3867 chorych ze stycznia zeszłego roku. W grupie wiekowej 15-64 l. zanotowano 915 przypadków, 382 zachorowania stwierdzono w grupie 0-4 l., 376 w grupie 5-14 l., a 127 w grupie 65 plus. – W styczniu hospitalizacji wymagało 7 osób, w analogicznym okresie 2018 r. 44 osoby – wyjaśnia A. Męczyńska. – Niestety diagnostyka zachorowań opierała się jedynie na objawach klinicznych pacjentów. Nie zostały wykonane testy laboratoryjne, które pozwoliłyby wykluczyć lub potwierdzić, obecność wirusa grypy w materiale biologicznym pobranym od osób chorych. W związku z tym odnotowanie zachorowania dotyczą przypadków grypopodobnych, a typ wirusa, który je wywołał jest nieznany – dodaje
Cały artykuł przeczytacie w jutrzejszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 12 lutego
Napisz komentarz
Komentarze