Ludzie z Kuraszewa mają w pamięci walkę jaką stoczyli, gdy działająca nieopodal gorzelnia planowała budowę kompostowni. Kompostownię tunelową chciała wybudować spółka Podlaskie Gorzelnie Surwin. Nowa inwestycja miała powstać w pobliżu prowadzonej przez nią gorzelni. Inwestor sporządził raport oddziaływania na środowisko,który zyskał pozytywną opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz radzyńskiego sanepidu, choć mieszkańcy utrzymywali, że w raporcie były nieprawdziwe informacje.
W grudniu ubiegłego roku Bioelektrownia sp. z o.o. złożyła w gminie wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla planowanej budowy biogazowni o mocy do 0,5 MW, wraz z tłoczniami i stacjami redukcyjnymi oraz przyłączami do budynków. Inwestycja ma stanąć na terenie przeznaczonym zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego gminy, na lokalizację m.in. obiektów przemysłowych. Do sieci biogazowni proponuje się przyłącze do Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych, kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusa, ośrodka zdrowia, Zespołu Szkół i Młodzieżowego Centrum Kultury w Suchowoli.
Budowa biogazowni nie pozostaje obojętna dla mieszkańców Kuraszewa. – Ludzie mają swoje obawy. Zdają sobie sprawę, że przy źle zaprojektowanej instalacji, może dojść do tego, że biogazownia będzie jednak uciążliwa – mówi Janusz Jaroszewicz.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 9
Napisz komentarz
Komentarze