Zdjęcia były zbierane przez kilkanaście lat. Najstarsze pochodzi z 2001 r. i było zrobione w Indiach, najnowsze zostało wykonane w tym roku na Maderze. Fotografie przedstawiają kobiety różnych kultur i narodowości i pokazują ich pracę, ale też sposób odpoczynku.
Z każdym kadrem wiąże się historia, jak ta z Iranu. – Mimo, iż kobiety w tym kraju mają ciężkie życie, to ludzie tam mieszkający są niezwykle życzliwi. Nigdzie wcześniej ani później nie spotkałam się z taką serdecznością – podkreśla fotografka.
Dodaje, że Polska jest tam znana pod nazwą Lehistan, a gdy wymieni się tę nazwę natychmiast kojarzona jest z Warszawą i Krakowem. Być może związane jest to z tym, iż w czasie II wojny światowej armia Andersa spędziła dłuższy czas w tym kraju.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 12
Napisz komentarz
Komentarze