Jeszcze niespełna miesiąc temu burmistrz Radzynia Podlaskiego zapewniał przed kamerami, że oczekuje od zarządu Urzędu Marszałkowskiego uczciwego rozpatrzenia wniosku miasta na przyznanie 10-milionowej dotacji na rewitalizację centrum.
Wtórowali mu podczas konferencji prasowej 18 marca, poseł Janusz Szewczak i senator Grzegorz Bierecki. Obaj parlamentarzyści wyrazili oczekiwanie na szybkie przeprowadzenie ponownej procedury konkursowej względem wniosku miasta Radzyń. Wicemarszałek województwa Dariusz Stefaniuk poinformował, że kwestia odniesienia się od strony prawnej do zapadłego wyroku WSA została ustalona przez prawników marszałka, zarząd nie będzie się odwoływał od wyroku.
Rzecznik informuje, że władze Radzynia Podlaskiego argumentują decyzję nieaktualnym kosztorysem załączonym do wniosku, który przygotowywany był zgodnie z cenami obowiązującymi w III kwartale 2017 roku i chęcią rozszerzenia zakresu inwestycji. - Kwota dotacji w konkursie się nie zmieniła. Miasto otrzymałoby góra 10 mln złotych, resztę musi zapewnić samo, być może skalkulowało koszty i doszło do wniosku, że będą za wysokie – dodaje rzecznik Małecki. Cały projekt był oszacowany na 14 mln zł.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 15
Napisz komentarz
Komentarze