Do tej pory hospicjum stacjonarne znajduje się przy oddziale dziecięcym włodawskiego szpitala. Miejsca jest tam jednak zbyt mało, w stosunku do potrzeb. - Mamy osiem łóżek, a rocznie przez nasz oddział przechodzi około 140 pacjentów, dlatego cześć osób kierujemy na oddziały szpitalne. Nasi pacjenci to też mieszkańcy powiatu parczewskiego i części bialskiego. Kolejnych 130 chorych mamy w hospicjum domowym. To osoby z całego województwa a nawet z innych części kraju – wyjaśnia Wiesława Puchala, kierownik Włodawskiego Zakładu Opieki Hospicyjnej.
Ale dalsze funkcjonowanie hospicjum przy szpitalu jest zagrożone. Zdaniem inspektorów sanepidu pomieszczenia nie spełniają bowiem wszystkich wymogów wynikających z prowadzenia tego typu działalności leczniczej. Hospicjum jest na pierwszym piętrze budynku, a powinno znajdować się na parterze. Nie ma tam też windy. Po trzecie jest zbyt ciasno. - Jeśli nie zlikwidujemy tych niedogodności, albo nie przeprowadzimy się do nowej placówki, będziemy musieli zamknąć zakład – dodaje Puchala.
Jak można pomóc w dokończeniu budowy hospicjum?
Wystarczy przelać dowolną kwotę na numer rachunku bankowego Stowarzyszenia Włodawskie Towarzystwo Przyjaciół Chorych Hospicjum: 68 1500 1373 1213 7003 8391 0000.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 19
Napisz komentarz
Komentarze