W momencie największej popularności był Pan na ustach niemal wszystkich, po części z powodu kontrowersji. Czy myśli Pan że w tamtym czasie Polska nie była na Pana gotowa?
Dokładnie tak. Ale dzisiaj również nie byłaby gotowa, czasami wydaje mi się, że urodziłem się na nieodpowiedniej planecie.
Co robił Arkadius przez te wszystkie lata, kiedy znikł z "radarów"? Czy cały czas projektował?
Nie, nie projektowałem już. W tym czasie zrobiłem tylko dwa rożne projekty związane z projektowaniem mody. Zawodowo zajmowałem się przede wszystkim projektowaniem wnętrz i architekturą. Osobiście dla siebie cały czas zajmuję się sztuką, fotografią, czytaniem książek, rzeczami, na które nigdy wcześniej nie miałem po prostu czasu.
Ostatecznie osiadł Pan w Brazylii. Co Pana urzekło w tym kraju?
Przede wszystkim to, że Brazylia jest raczej niezależnym kulturowo krajem, z niewielkim wpływem globalizacji, która jest przede wszystkim ze strony USA. Oczywiście również cudowna natura i przestrzeń jaki ten kraj ma do zaoferowania. Jest to kraj bardzo kolorowy i inspirujący.
Cały wywiad przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 31
Napisz komentarz
Komentarze