Przetarg na wyłonienie wykonawcy miał się odbyć we wrześniu ubiegłego roku, czyli jeszcze za kadencji poprzedniego wójta. Sprawa jednak się odciągnęła w czasie. Na początku tego roku ta kilkumilionowa inwestycja stanęła jednak pod znakiem zapytania. Wójt Grażyna Lamczyk tłumaczyła, że nie wie, czy uda jej się znaleźć pieniądze w budżecie gminy na wkład własny. Gdyby się tak stało, samorząd musiałby zrezygnować z pozyskanego dofinansowania, jak i całej inwestycji. Ponowna szansa na rozwiązanie problemu ściekowego w Białce mogłaby się jednak nie pojawić.
Na szczęście udało się wygospodarować fundusze, rozstrzygnięto już też przetarg na wyłonienie wykonawcy. Najkorzystniejszą ofertę spośród kilku przedsiębiorstw złożyło konsorcjum warszawsko-czeskie. Kilka dni temu odbyło się spotkanie robocze władz gminy z jego przedstawicielami. Budowa hybrydowo-hydrofitowej oczyszczalni ścieków wartej prawie 3,7 mln zł rozpocznie się niebawem, a zakończy do połowy przyszłego roku.
- To wyjątkowy, innowacyjny projekt, realizowany na dużą skalę. Będzie to jedna z największych tego typu oczyszczalni w Europie. Zajmie teren około jednego hektara i obsłuży blisko 1800 mieszkańców – mówi Łukasz Rodek ze spółki RDLS.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 33
Napisz komentarz
Komentarze