Mimo zimna i deszczu w trzynastu biegach wzięło udział 480 osób, z powiatu bialskiego oraz ościennych, w wieku od ośmiu do trzynastu lat. Uczestnicy uczcili pamięć Wincentego Kozłowskiego minutą ciszy, a delegacja młodzieży złożyła na jego grobie wiązankę kwiatów i zapaliła znicze. – Wincenty Kozłowski to był wspaniały społecznik, nauczyciel w terespolskim liceum i mój wychowawca. Człowiek, który potrafił znaleźć wspólny język z młodzieżą. Jego imieniem nazwaliśmy jedną z ulic w Terespolu. Uważam, że Powiatowe Biegi to cenna inicjatywa, której celem jest krzewienie kultury fizycznej wśród dzieci i młodzieży – mówi burmistrz Jacek Danieluk.
- Pomysł na organizację biegów narodził się w 1981 r., kiedy wracaliśmy z pewnych zawodów, ale nie zdradzę, gdzie się odbywały. Z przyjaciółmi stwierdziliśmy, że były one bardzo źle przeprowadzone, a nagrody zostały na nich przyznane niesprawiedliwie. Wówczas postanowiliśmy, że się skrzykniemy i pokażemy, że tego typu imprezę można zrobić na bardzo dobrym poziomie – wyjaśnia inicjatorka Powiatowych Biegów Ulicznych Krystyna Pucer. Dodaje też, że bywały lata kiedy w wydarzeniu uczestniczyło nawet tysiąc pięćset osób. – Co roku organizujemy też konkurs plastyczny, dzięki temu widać, iż dzieci i młodzież są niezwykle utalentowane. A my cieszymy się, że ich talenty możemy pokazywać – zaznacza Krystyna Pucer.
Cały artykuł przeczytacie w wydaniu Słowa Podlasia z 24 września
Napisz komentarz
Komentarze