Jan Guz przewodniczącym OPZZ był od 2014 roku, wcześniej przez siedem lat pełnił w centrali funkcję wiceprzewodniczącego. W 2010 roku, decyzją prezydenta Lecha Kaczyńskiego został członkiem Narodowej Rady Rozwoju. Pięć lat później został członkiem Rady Dialogu Społecznego. Choć jego zawodowe zobowiązania sprawiły, że większość czasu spędzał w Warszawie, Jan Guz był często w swoim rodzinnym mieście. Łączyły go z Białą przede wszystkim więzy rodzinne i przyjacielskie, ale również obowiązki związane z zasiadaniem w radach nadzorczych miejskich spółek. Był też często zapraszany przez lokalne samorządy na uroczystości.
Cyklicznie pojawiał się na gali "Dobre bo bialskie", organizowanej przez powiat bialski. - Bardzo przyzwoity człowiek, zawsze stał po stronie ludzi. Jego śmierć to duże zaskoczenie, był w wieku, gdy człowiek powinien myśleć o odpoczynku na emeryturze i cieszyć się życiem. Dla nas to na pewno wielka strata, straciliśmy znanego bialczanina, który działał na scenie krajowej przez wiele lat – mówił po śmierci Jana Guza Mariusz Filipiuk, starosta bialski. Zmarł 24 maja, w wieku 63 lat.
Napisz komentarz
Komentarze