Wśród żołnierzy, którzy trafili na Sybir byli mieszkańcy nie tylko Chmielowa, ale również sąsiedniej Korony, Marianówki, Białki i Bednarzówki. Tradycją już stało się, że w celu upamiętnienia daty tych tragicznych wydarzeń w historii gminy rodziny Sybiraków spotykają się, aby oddać hołd wywiezionym.
Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą odprawioną przez księdza Dariusza Żmudę. Po jej zakończeniu uczestnicy przemaszerowali przed pomnik, gdzie zostały złożone kwiaty oraz zapalone znicze. Było także przemówienie wójt Grażyny Lamczyk, która m.in. dziękowała mieszkańcom za to, że pamiętają o tych wydarzeniach sprzed wielu lat oraz ich bohaterach. Prosiła także przedstawicieli młodego pokolenia, aby nie zapominali o tym trudnym i niezwykle smutnym kawałku historii gminy. Druga część obchodów została zorganizowana w świetlicy OSP w Chmielowie. Zebrani wysłuchali wspomnień Jana Macechy, który opowiedział o wydarzeniach sprzed lat. Ponadto odbył się koncert patriotyczny w wykonaniu lokalnych zespołów śpiewaczych. Wystąpiły: Echo Dębowej, Chmiel, Dębaczki oraz dwie młode wokalistki z Liceum Ogólnokształcącego w Parczewie.
Napisz komentarz
Komentarze