Radny zdobył mandat w sejmiku podczas ubiegłorocznych wyborów samorządowych. Startował z listy Prawa i Sprawiedliwości. Po roku pojawiła się szansa na nieco bardziej prestiżowe stanowisko. Podczas październikowych wyborów parlamentarnych kilkoro radnych sejmiku dostało się do sejmu. W ich miejsce powołano nowe osoby, które kolejno na liście miały największą liczbę głosów. Ślubowanie złożyły w ubiegłym tygodniu. Przy okazji konieczne stało się także rozdzielenie niektórych stołków.
Jedno ze stanowisk przypadło radnemu Szwajowi. Koledzy z partii zgłosili go na stanowisko przewodniczącego sejmiku. Był jedynym kandydatem i uzyskał poparcie aż 28 radnych, w tym około dziesięciorga przedstawicieli opozycji. Tylko dwie osoby były przeciwne. Był też jeden głos wstrzymujący, który można domniemywać, że oddał sam zainteresowany, bo nie wypadało mu głosować na siebie. Radny na stanowisku szefa sejmiku zastąpił Michała Mulawę, który awansował na wicemarszałka województwa.
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 10 grudnia
Napisz komentarz
Komentarze