Serwis Samorządowy PAP opublikował ranking gmin, w którym przedstawia jak sobie radzimy z obowiązkiem segregacji odpadów, przy tworzeniu zestawienia pod uwagę wzięto dane za 2018 rok. Jak przedstawia się sytuacja na naszym terenie? Mieszkańcy gminy Parczew w sposób selektywny oddali 64,1 proc. wszystkich nieczystości. - Gdy ustawa zaczęła obowiązywać, my ten system mieliśmy już dobrze rozbudowany. Poza tym przetarg u nas wygrywa Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które ma dobrze urządzoną bazę i dba o jak najwyższy poziom segregacji - mówi zastępca burmistrza Michał Bożym.
Druga jest gmina Podedwórze z selekcją na poziomie 52,4 proc. Nieźle wypadła ona również w gminie Jabłoń – 50,7 proc. Mieszkańcy gminy Sosnowica w sposób selektywny oddali 41,1 proc. nieczystości. Powodu do radości nie mają wójtowie gmin Dębowa Kłoda oraz Milanów, gdzie posegregowano jedynie 34,5 proc. śmieci. Najgorzej wypadła w gminie Siemień, gdzie selekcja objęła tylko 28,9 proc. odpadów. - W 2018 roku rozbieżność między wielkością opłaty za odpady segregowane i niesegregowane była u nas niewielka. To spowodowało, że ludziom nie chciało się prowadzić selektywnej zbiórki. Ponadto podjęliśmy się zbierania śmieci z cmentarza, których ilości były bardzo duże. Stąd taki, a nie inny wynik. Dane za 2019 rok będą lepsze, natomiast w tym roku wszyscy zadeklarowali selektywną zbiórkę, bo mają taki obowiązek – wyjaśnia Jakub Gdela, inspektor ds. ochrony środowiska Urzędu Gminy w Siemieniu.
Napisz komentarz
Komentarze