Dyrektor Bogusław Korzeniewski w okresie ferii zimowych wstępnie ustalił warunki zatrudnienia nauczyciela języka chińskiego. Personalia osoby, która będzie uczyła tego języka zostaną podane po podpisaniu umowy. - Inspiracją do wprowadzenia języka chińskiego była zarówno rozmowa z Jackiem Rutkowskim prezesem PKP Cargo Centrum Logistyczne w Małaszewiczach, w czasie której okazało się, że bardzo mało osób zatrudnionych w PKP Cargo zna język chiński. W podjęciu decyzji pomogła też analiza wyników rekrutacji na studia wyższe na kierunku sinologia. Jest to kierunek przeżywający olbrzymie zainteresowanie wśród studentów. Na Uniwersytecie Warszawskim kolejny już rok na sinologię było najwięcej, po japonistyce, chętnych. Na jedno miejsce w roku akademickim 2018/2019 było 15 kandydatów, w roku akademickim 2019/2020 już ponad 18 – mówi dyrektor terespolskiego ALO, Bogusław Korzeniewski.
Lekcje języka chińskiego prowadzone będą w wymiarze dwóch godzin w tygodniu, przez pierwsze dwa lata i po trzy godziny przez kolejne dwa lata. - Język chiński jest jednym z trudniejszych języków, ze względu na rozbudowany system fonetyczny, jak też skomplikowany system pisma. Ułatwieniem jest natomiast to, że nie ma w języku chińskim odmiany. W okresie studiów na Uniwersytecie Warszawskim mieszkałem w akademiku ze studentem z Chin, który studiował dziennikarstwo i sam też próbowałem uczyć się tego języka, dlatego też wiem, że nie jest to łatwe – zaznacza dyrektor liceum akademickiego. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 11 lutego
Napisz komentarz
Komentarze