44-letni mieszkaniec gminy Parczew, po raz kolejny zbagatelizował zasady, dotyczące obowiązkowej kwarantanny. Mężczyzna mimo objęcia kwarantanną, związaną z panującą epidemią koronawirusa spacerował ulicami Parczewa. Mężczyznę zauważyli policjanci, którzy patrolowali ulice miasta. - Funkcjonariusze wiedzieli, że mężczyzna powinien być w domu, tam gdzie miał spędzać kwarantannę. Ponadto był wcześniej przez nich kontrolowany. To nie było pierwsze naruszenie obowiązujących przepisów przez tego mieszkańca gminy Parczew. Policjantom w rozmowie telefonicznej ponownie tłumaczył, że jest zdrowy i nie musi przestrzegać kwarantanny - informuje asp. Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Za pierwszym razem sprawa trafiła do sądu, ale nie obowiązywały jeszcze wówczas zaostrzone przepisy, mówiące o podniesieniu kary grzywny. Teraz mężczyzna będzie odpowiadał wedle nowych przepisów. Grozi mu do 30 tys. złotych grzywny oraz do roku pozbawienia wolności
Napisz komentarz
Komentarze