- W oddziale obserwacyjno-zakaźnym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej znajdują się dwie osoby z podejrzeniem koronawirusa. Pacjenci znajdują się w obszarze izolowanym. Oczekujemy na wyniki. W oddziale obserwacyjno-zakaźnym nie ma hospitalizowanych pacjentów z pozytywnym wynikiem na koronawirusa – podaje rzecznik szpitala Magdalena Us.
Natomiast rzecznik wojewody podał, iż 24 maja odnotowano w powiecie bialskim trzy nowe przypadki zakażenia koronawirusem, co oznacza że od początku pandemii w Białej Podlaskiej i powiecie bialskim odnotowano łącznie 9 przypadków zakażenia. Nowy przypadek zakażenia w powiecie parczewskim pojawił się 25 maja. W powiatach radzyńskim i łosickim nie ma nowych przypadków. Do tej pory w naszym regionie potwierdzono łącznie 32 przypadki zakażenia, 22 osoby wyzdrowiały, a 3 osoby zmarły. - Do 25 maja na terenie województwa lubelskiego potwierdzono badaniami laboratoryjnymi 445 przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, odnotowano 320 ozdrowieńców i zarejestrowano 15 zgonów. Obecnie hospitalizowanych z podejrzeniem zakażenia koronawirusem jest 65 osób. W tym 18 zostało przyjętych w ciągu ostatnich 24 godzin. Poddanych kwarantannie jest 3095 osób, a objętych nadzorem epidemiologicznym 602 - podaje Katarzyna Link z biura prasowego wojewody lubelskiego. Jak informuje Ministerstwo Zdrowia dotychczas w Polsce odnotowano 21 631 przypadków zakażenia koronawirusem, z czego 1007 osób zmarło.
Mamy lek na koronawirusa
Powstał lek na koronawirusa. Za jego produkcję jest odpowiedzialna firma Biomed z Lublina. Jak podaje przedsiębiorstwo produkt uda się wytworzyć w ciągu trzech miesięcy. W przedsięwzięcie zaangażowany jest Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 1 w Lublinie i Instytut Hematologii i Transfuzjologii. Badania dotyczą skuteczności leku, który został wytworzony na bazie osocza pobranego od osób po wyleczeniu Covid–19.
- W ramach tego projektu odbierzemy od Regionalnych Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa osocze pobrane od ok. 230 osób po przebytej chorobie, tzw. ozdrowieńców. Następnie dzięki naszej technologii wyprodukujemy produkt leczniczy, zawierający immunoglobuliny, czyli przeciwciała wykorzystywane w leczeniu chorych na koronawirusa. Zgodnie z wymaganiami prawa farmaceutycznego zanim lek będzie mógł zostać dopuszczony do obrotu, musi być poddany badaniom klinicznym, potwierdzającym jego skuteczność i bezpieczeństwo - wyjaśnia Marcin Piróg, prezes Zarządu Biomedu Lublin. (...)
Pomoc w drugiej fali
Zdaniem przedstawiciela Biomedu w dobie pandemii koronawirusa nadrzędnym celem jest jak najszybsze opracowanie i wdrożenie do stosowania skutecznej terapii, która jako ratująca zdrowie i życie może być stosowana zarówno u pacjentów ze stwierdzoną infekcją koronawirusem, jak i osób podejrzanych o infekcję oraz narażonych na infekcję tymże patogenem. - Warto tu dodać, że nasza technologia pozwala na wytworzenie nie tylko immunoglobulin w kierunku SARS-CoV-2, ale i przeciwko innym chorobom zakaźnym, mogącym w przyszłości zagrozić społeczeństwu – zaznacza Piotr Fic. - Gdy tylko otrzymamy odpowiednią ilość osocza spełniającego wymogi specyfikacji, możemy zacząć produkować lek najpierw na potrzeby badań, a następnie zacząć tworzyć zapasy na wypadek wystąpienia drugiej fali infekcji pod koniec bieżącego roku – podsumowuje Piotr Fic. Jak informuje Biomed Lublin Wytwórnia Surowic i Szczepionek, są oni jedyną firmą w Polsce posiadającą technologię wytwarzania immunoglobulin ludzkich stosowanych w terapii i profilaktyce chorób zakaźnych, która może mieć zastosowanie również w walce z Covid-19.
3000 dawek leku
- Preparaty będą pochodzić od osób, które przeszły Covid-19, ale choroba miała u nich bezobjawowy lub łagodny przebieg. W całej Polsce takich osób jest 100 tysięcy. Następnie około 150 litrów osocza zostanie dostarczone do firmy Biomed Lublin. Osocze ma zostać przygotowane w ciągu 2-3 tygodni. Kolejne 6 tygodni zajmie izolowanie immunoglobulin – podaje Kurier Lubelski. Pismo informuje też, że Biomed wyprodukuje ok. 3000 dawek czystego leku w ampułkach. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 26 maja
Napisz komentarz
Komentarze