– Od kilkunastu lat maj poświęcony jest w Jabłoniu Augustowi Zamoyskiemu, który tu właśnie się urodził 28 czerwca 1893 r. i był z tym miejscem związany przez całe życie. O jego przywiązaniu do rodzinnych stron świadczy obszerna korespondencja artysty z "Jabłońcami". Zmarł w Saint Clear de Riviere we Francji i tam został pochowany – opowiada dyrektor Muzeum Augusta Zamoyskiego w Jabłoniu Barbara Wikło. W 1994 r. powstała tu Izba Pamięci Augusta Zamoyskiego, a w 2011 r. została przekształcona w jedyne na świecie muzeum. Ogromny wpływ na poznanie twórczość rodaka mają majowe "Spotkania z Augustem Zamoyskim”.
W tym roku z powodu pandemii uroczystości jubileuszowe zostały ograniczone do nabożeństwa w miejscowym kościele parafialnym oraz 2 wystaw. – „Nasze Spotkania z Augustem Zamoyskim"to zdjęcia z sesji popularno-naukowych, czy imprez związanych z Zamoyskim. Druga wystawa przedstawia życie i twórczość artysty. Obie można obejrzeć w Gminnym Ośrodku Kultury w Jabłoniu z tej racji, że budynek, w którym mieści się muzeum, jest obecnie remontowany – zaznacza B. Wikło.
Muzeum Augusta Zamoyskiego w Jabłoniu powstało dzięki niezwykłemu odkryciu. Od 1994 r. funkcjonowała tam Izba Pamięci Augusta Zamoyskiego. Jednak w 2009 r. Irena Mospinek znalazła na strychu jednego z dawnych budynków folwarcznych archiwa.
– Mieszkałam tam w latach 80. Po latach wróciłam do budynku, w którym żyli moi teściowie. I wtedy, zupełnie przypadkiem odkryłam archiwa. Leżały tam od II wojny światowej. To były głównie dokumenty folwarczne, ale też rzeczy Augusta Zamoyskiego, jego osobista korespondencja, np. z Marią Pawlikowską-Jasnorzewską czy z Witkacym, który prosił o zaopatrzenie w Paryżu w środki odurzające – opowiada. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 26 maja
Napisz komentarz
Komentarze