Przypomnijmy, że aglomeracja została utworzona w 2007 roku. Obejmowała Siemień oraz kilka okolicznych miejscowości: Wolę Tulnicką, Tulniki, Władysławów i Gródek Szlachecki.
- Ta część naszej gminy ma zwartą zabudowę. Chcieliśmy ją skanalizować oraz wybudować oczyszczalnię ścieków. Aby zwiększyć szanse na pozyskanie dofinansowanie postanowiliśmy utworzyć aglomerację dla tego terenu. Dawała nam ona dodatkowe punkty przy ocenie wniosku. Pieniądze otrzymaliśmy i zrealizowaliśmy inwestycję – tłumaczy miejscowy włodarz, Tomasz Kanak.
Po latach okazało się, że Aglomeracja Siemień już nie ma prawa funkcjonowania, bo nie spełnia wszystkich założeń. Jedno z głównych dotyczy liczby osób zamieszkujących ten teren. Według obecnie funkcjonujących zasad aglomeracja musi mieć co najmniej dwa tysiące mieszkańców. Tymczasem według wyliczeń urzędników obszar zamieszkuje około 1700 osób.
Aglomeracja nie przyniesie korzyści przy aplikowaniu o fundusze zewnętrzne. Nic nie da również przyłączenie do niej kolejnych miejscowości. Wprawdzie spełniony byłby wymóg dwóch tysięcy osób, ale z powodu rozproszonej zabudowy rozbudowa kanalizacji nie ma najmniejszego sensu.
- Uznaliśmy, że utrzymywanie aglomeracji tylko po to, by istniała nie ma sensu. Zaproponowałem jej likwidację, a radni się przychylili. Zanim podjęliśmy uchwałę musieliśmy zapytać o stanowisko Wody Polskie oraz Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Obydwie instytucje wydały pozytywną opinię – wyjaśnia wójt.
Napisz komentarz
Komentarze