Dopiero w ramach drugiego przetargu władze Międzygminnego Związku Celowego wyłoniły firmę, która będzie odbierała odpady od mieszkańców gmin: Podedwórze, Sławatycze, Sosnówka, Hanna, Hańsk, i Stary Brus oraz z miasta Włodawa. Umowy jeszcze nie podpisano, ale wszystko wskazuje na to, że postępowanie wygrało Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej we Włodawie. Drugą ofertę złożył Gminny Zakład Komunalny z Włodawy, ale została ona odrzucona z przyczyn technicznych.
Przypomnijmy, że pierwszy przetarg został unieważniony. Wówczas ofertę na odbiór śmieci z każdego sektora złożyło tylko MPGK we Włodawie. Teren działania MZC podzielony jest na tzw. cztery sektory (w zależności od odległości od zakładu zagospodarowania odpadów zlokalizowanego we Włodawie), trzy gminne i jeden miejski. Im dalej od Włodawy, tym stawkę spółka proponowała wyższą. Koszty odbioru nieczystości z tych najbardziej odległych wywindowała tak wysoko, że rozstrzygnięto przetarg tylko dla Włodawy.
- Oferty MPGK wielokrotnie przerosły kwoty, jakie zaplanowaliśmy i przeznaczyliśmy na zagospodarowanie odpadów. Ich odbiór oraz transport z terenu gmin wiejskich spółka oferuje za cenę dwu a nawet trzykrotnie wyższą od ceny dotychczasowej. W dbałości o i tak zubożone z powodu aktualnej sytuacji epidemicznej budżety domowe zarząd postanowił udzielić zamówienia tylko na obszar gminy miejskiej. Dla gmin wiejskich zdecydowaliśmy o unieważnieniu postępowania i rozpisaniu drugiego przetargu – tłumaczył wówczas szef MZC Józef Steć. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 16 czerwca
Napisz komentarz
Komentarze