Biała Podlaska: Niemoralna propozycja, czy zwykły żart
Przed sądem w wydziale karnym stanął Artur K., weterynarz z powiatu parczewskiego, którego prokuratura oskarża o działanie na szkodę interesu publicznego. Weterynarz myśląc, że dzwoni do rolnika, zadzwonił do dziennikarza i zapytał, czy ma pobierać krew od świni, czy podmienić próbki do badań.
15.10.2019 09:20
1